Kochani Rodzice,
ukończyłam specjalistyczny, złożony kurs i już zaczynam zajęcia z Casperkami ;). Włączamy terapię metodą Tomatis®. W skrócie, jest to cykl zajęć i ćwiczeń, których celem jest usprawnienie pracy mózgu Dzieciaczków poprzez stopniową mobilizację do przetwarzania bodźców sensorycznych.
Sześćdziesiąt lat temu francuski laryngolog Alfred Tomatis opracował metodę przywracania umiejętności słuchania. Wspomniana metoda, której Tomatis poświęcił całe swoje życie, bazuje na specyficznych sesjach treningu słuchowego, podczas których głos osoby słuchającej lub wyselekcjonowane utwory muzyczne są przetwarzane w czasie rzeczywistym, dzięki czemu w sposób naturalny stymulują mózg, sprzyjając rozwojowi zdolności motorycznych, emocjonalnych oraz poznawczych.
Metoda Tomatisa® to trening mięśniowy. Praca naszych uszu zależy od mięśni, które są najmniejszymi, a jednocześnie najszybszymi mięśniami w całym ludzkim ciele. Celem Metody Tomatisa® jest rozwinięcie pełnego potencjału mięśni ucha, więc pod koniec zajęć niektóre osoby mogą odczuwać fizyczne zmęczenie. Z kolei na innych zajęcia mogą podziałać jak przysłowiowy zastrzyk energii.
Metoda Tomatisa® to trening stymulacji sensorycznej. Pamiętamy, iż dźwięk to fala wywołująca wibracje. Rolą ucha wewnętrznego jest konwertowanie tych wibracji na impulsy elektryczne. Utwory muzyczne składające się na programy Metody Tomatis® emitują głównie wysokie częstotliwości, które szczególnie silnie stymulują mózg. I znowu – intensywna stymulacja może mieć działanie usypiające lub pobudzające.
Metoda Tomatisa® to program o charakterze psychoedukacyjnym. Kolejnym celem zajęć jest wsparcie mózgu w zakresie sprawniejszej analizy komunikatów sensorycznych. Analiza ta ma szczególne znaczenie w wymiarze emocjonalnym, ponieważ wszyscy przetwarzamy tego typu komunikaty w oparciu o własne doświadczenia i uczucia. W miarę postępów w nauce dobrego słuchania możemy odczuwać dyskomfort spowodowany komunikatami sensorycznymi, które nasz mózg uczy się przetwarzać, szczególnie w sytuacjach, kiedy mamy do czynienia z zupełnie nowymi emocjami, które trudno nam zrozumieć i opisać słowami. Tego typu sytuacje mogą generować stres i irytację. Zjawisko to nazywa się “dezorganizacją przed reorganizacją.”
Serdecznie Was pozdrawiam,
Kamila Skrzypczyńska